Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kapary. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kapary. Pokaż wszystkie posty

piątek, 27 lutego 2015

Sznycel z piersi kurczaka w sosie kaparowym

(Czy po przyjściu z pracy macie siłę na stanie w kuchni i wymyślanie, a potem gotowanie obiadu? Dzięki mojemu przepisowi obiad zrobicie w 10 minut! Delikatny sznycel z kurczaka, polany aksamitnym sosem z kaparów i białego wina.... Czego chcieć więcej?)

Trochę większy

1 filet z piersi kurczaka

opłukuję pod bieżącą wodą i osuszam ręcznikiem papierowym. Kładę na desce do krojenia, przykrywam dłonią i przekrajam nożem wzdłuż,mniej więcej w połowie grubości mięsa. Uzyskuję dwa zgrabne sznycle, które można jeszcze delikatnie rozbić tłuczkiem jeśli są za grube. Mięso doprawiam

solą, pieprzem, czosnkiem kolorowym (polecam firmę Kamis)

i odstawiam na chwilę. Na patelnię wlewam nieduży

chlust oliwy (dla dociekliwych tego "chlustu" to ze 3-4 łyżki będzie)

Dodaję dużą łyżkę

masła 

i podgrzewam, aż masło zacznie delikatnie "skwierczeć". Filety obtaczam dokładnie w mące, strzepuję jej nadmiar i kładę na patelnię. Smażę ok. 3 minuty z obu stron, zdejmuję i trzymam gdzieś w cieple.  Do pozostałego na patelni sosu wklewam chlust

białego, wytrawnego wina

i chwilę mieszam, żeby oderwać "resztki" z patelni, po czym dorzucam

garść kaparów. 

Sos się lekko zagęści dzięki mące z filetów. Polewam nim sznycle i podaję z ulubionymi warzywami z patelni.



czwartek, 26 lutego 2015

Bagietka z anchois

(Brak czasu? Głodni? Proponuję aromatyczną czosnkową bagietkę z pomidorami i anchois. Do tego wielka micha sałaty z ulubionych warzyw i kolacja z głowy! I wszyscy będą zadowoleni, gwarantuję.)

Na 1 osobę przeznaczam pół

bagietki korzennej,

którą smaruję 

oliwą z oliwek 

wymieszaną z 

2-3 ząbkami czosnku,

przeciśniętymi przez praskę

Bagietki zapiekam w piekarniku przez ok. 10 minut, w temperaturze 180 stopni.W tym czasie kroję w kostkę

3-4 mięsiste pomidory 
i wkładam na sitko, żeby odsączyć z soku. Pomidory mieszam z 

bazylią
garścią kaparów
chlustem oliwy z oliwek

Doprawiam

solą i pieprzem

Na upieczone (ciepłe) bagietki nakładam sporą wartwę pomidorów, a na nie

2 fileciki anchois

Całość posypuję świeżo zmielonym pieprzem.

Idealne jako samodzielna przekąska, albo dodatek do ulubionej sałaty.



wtorek, 24 lutego 2015

Tatar z łososia wędzonego

(Nie wszyscy mają odwagę zjeść surowe mięso lub rybę... No i dobrze! Przedstawiam tatar z łososia wędzonego, który wcale nie ustępuje miejsca "surowej" wersji tego dania. Roboty przy tym tyle co nic - wystarczy pokroić i wymieszać składniki. A efekt??? Zgadnijcie!)

Na tatar z łososia dobrze kupić 

wędzonego łososia w kawałku

i drobno poszatkować nożem, skropić sokiem z cytryny i odstawić na chwilę.
W zależności od tego, co akurat mam w lodówce szatkuję bardzo drobno

2-3 ogórki kiszone lub konserwowe
1 czerwoną cebulę
1 czerwoną paprykę
garść marynowanych grzybków ( marynowane pieczarki też będą świetne!)
kilkanaście kaparów (jeśli są drobne, zostawiam je w całości)
pęczek koperku.

Można poeksperymentować ze składnikami... Zamiast grzybków dodać 
garść czarnych oliwek 
marynowanej papryki 

Nie bałbym się nawet 

suszonych pomidorów
Składniki mieszam ze sobą i dolewam chlust 
oliwy z oliwek 

Doprawiamtylko mielonym
pieprzem

Tatar wkładam na kilkanaśćie minut do lodówki, aby składniki się "przegryzły" i podaję na pumperniklu, krakersach, albo jakimś dobrym razowcu.
Można posypać świeżym szczypiorkiem:-), a czemu nie?





piątek, 20 lutego 2015

Grzanki francuskie z tuńczykiem i musztardą.

(Hmmm.... francuskie? A czemu nie, skoro na bagietce korzennej z musztardą francuską? Na lunch, na kolację, na poprawę nastroju.... Proste i pyszne)

Na osobę przeznaczam połowę 
bagietki korzennej

którą smaruję cienko masłem. Na bagietkę kładę cieniutki kawałek

żółtego sera (najlepszy tzw. "mierzwiony"). 

W miseczce mieszam


2 puszki tuńczyka w sosie własnym, chlust 

dobrej oliwy z oliwek,
odrobinę soli
swieżo mielonego pieprzu
i pół garści kaparów

Mieszaniną smaruję obficie bagietkę, smaruję 

musztardą francuską

i posypuję pokrojoną w pióra

czerwoną cebulą 

 Wierzch skrapiam oliwą i wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (góra - dół) i zapiekam przez ok. 10-15 minut.
Pycha!





poniedziałek, 20 października 2014

Farfalle z tuńczykiem

 (Prościej chyba już się nie da! Danie express ;-))

na 4 bardzo głodne osoby, gotuję paczkę ulubionego 

makaronu "kokardki"

(dobrze ugotować go al dente - ma być lekko sprężysty podczas gryzienia. Należy dobrze posolić wodę do gotowania makaronu. Odlewając wodę pozostawiam troche wody, może 1/3 szklanki, w której gotował się makaron)


Na patalni podgrzewam

oliwę (tyle, aby przykryła dno)

wrzucam

3-4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę lub drobno posiekane (ja lubię dużo czosnku, można użyć mniej)

Czosnek bardzo krótko podsmażam, wrzucam ugotowany, odcedzony makaron i mieszam, aby oliwa dobrze go pokryła.
Makaron posypuję 

suszoną bazylią

Dorzucam

2 puszki tuńczyka w kawałkach  (może być w oleju, w sosie własnym, ważne, aby były to kawalki tuńczyka, a nie rozdrobniona breja). Zbyt duże kawałki tuńczyka dzielę na troche mniejsze "kęsy".

garść kaparów (odsączonych z zalewy)

Mieszam wszystko, dość delikatnie, aby nie rozbić kawałków tuńczyka na miazgę dolewam trochę wody, w której gotował się makaron.

Doprawiam 

solą i pieprzem

Danie można dodatkowo polać oliwą, bo makaron wchłonie oliwę. Można też na wierzchu posypać drobno startym serem typu parmezan (twardy długodojrzewający ser).








środa, 30 lipca 2014


Kurczak na sałacie w sąsiedztwie kaparów na pierzynce majonezowej.

(Wiem, wiem... brzmi jak u znanej restauratorki z Warszawy, ale akurat miałem fantazję przez chwilę. Tak naprawdę to pyszny pomysł na ciepłą kolację, którego wykonanie trwa tyle, co usmażenie piersi z kurczaka. Czarodziejskie, prawda?)

Na 1 osobę biorę 
1 filet z piersi kurczaka,

który lekko rozbijam i przyprawiam
solą
pieprzem

i ulubionymi przyprawami (bo każdy ma ulubione przyprawy, prawda?)

Na talerzu rozrzucam porwaną niedbale sałatę lodową, lub inne sałaty, które są akurat po ręką.

W miseczce przygotowuję pierzynkę "majonezową"
kilka łyżek majonezu (może być light)
mieszam z kilkoma lyżkami 
jogurtu

Doprawiam
solą
pieprzem

Dodaję
3-4 ząbki czosnku posiekane lub przeciśnięte przez praskę

i odstawiam. Sos nie powinien być zbyt gęsty, w razie czego rozrzedzam go jogurtem, po czym znów doprawiam. Ma być "mocno" czosnkowy.

Czas na usmażenie kurczka. Piersi smażę na patelni dość krótko z obu stron, jeszcze ciepłe kroję w poprzek fileta, w wąskie paseczki. Mięso rozkładam na sałacie polanej sosem, sosem polewam również kurczaka.

Dorzucam 

kapary

a wierzch posypuję 
tartym parmezanem

Ważne, aby mięso było ciepłe. Wtedy potrawę mamy na ciepło :-)
Jeśli dodacie grzanki upieczone w piekarniku, sałatka będzie troche przypominać Cezara :-)