Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szczypiorek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szczypiorek. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 maja 2015

Sałatka z rzodkiewki

(Sałatka wyrazista i konkretna! 4 składniki, sos bez ściemy, prosty i ostry. Całość zaskakująco kompletna. Nic dodać, nic ująć... no... może przydałaby się pajda ciabatty z prawdziwym masłem)

2-3 pęczki rzodkiewki pokrojonej w ćwiartki
3-4 garści rukoli
pęczek  szczypiorku (drobno pokrojony)
2-3 czerwone cebule pokrojone w piórka

Składniki mieszam w misce.
Doprawiam

solą i pieprzem

Dodaję sos:

3-4 łyżeczki chrzanu śmietankowego
1/2 kubeczka jogurtu greckiego

Mieszam. Sos wychodzi gęsty, ale to nie szkodzi. Dodaję sos do sałatki i mieszam. Warzywa nie "pływają" w sosie, są nim delikatnie muśnięte. ;) 



środa, 30 lipca 2014

Chłodnik z ogórka i selera naciowego z awokado

(Upałów ciąg dalszy? Moja kolejna propozycja na "orzeźwiający" lunch. Tym razem znalazłem w lodówce surowe ogórki (ogórki trzymam w lodówce, bo lubię jak są zimne), 1 selera naciowego, dojrzałe awokado i  jogurt. Czy można zrobić chłodnik z surowego ogórka i awokado? No można, skoro w ten upał gotować się nie da....)


W blenderze miksuję:


2 garści umytych  
ogórków gruntowych

porządnie wyszorowanych i ze skórką

1 dojrzałe awokado, wydrążony miąższ

2-3 łodygi selera naciowego, porządnie wyszorowanego,

1-2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę (opcjonalnie, ja lubię czosnek)
sok wyciśnięty z połowy cytryny lub limonki)

1 litr jogurtu 
1 l maślanki 

Doprawiam

sporą szczyptą soli
białym pieprzem,
odrobiną płynnego miodu (niekoniecznie)
szczyptą (odrobinę!) mielonej gałki muszkatałowej
troszkę curry w proszku
odrobiną słodkiej papryki w proszku


Siekam drobno 

swieży koperek, 
kilka zielonych papryczek chilli
drobny szczypiorek
natkę pietruszki (ilość zieleniny wg uznania)

fetę  (lub ser typu "greckiego") kruszę na kawałki

W wersji "de luxe", chłodnik można posypać płatkami migdałów, uprażonymi na suchej patelni. Będzie na wypasie. ;) Schładzam w lodówce, oczywiście.... ;)