Tatar z łososia wędzonego
(Nie wszyscy mają odwagę zjeść surowe mięso lub rybę... No i dobrze! Przedstawiam tatar z łososia wędzonego, który wcale nie ustępuje miejsca "surowej" wersji tego dania. Roboty przy tym tyle co nic - wystarczy pokroić i wymieszać składniki. A efekt??? Zgadnijcie!)
Na tatar z łososia dobrze kupić
wędzonego łososia w kawałku
i drobno poszatkować nożem, skropić sokiem z cytryny i odstawić na chwilę.
W zależności od tego, co akurat mam w lodówce szatkuję bardzo drobno
2-3 ogórki kiszone lub konserwowe
1 czerwoną cebulę
1 czerwoną paprykę
garść marynowanych grzybków ( marynowane pieczarki też będą świetne!)
kilkanaście kaparów (jeśli są drobne, zostawiam je w całości)
pęczek koperku.
Można poeksperymentować ze składnikami... Zamiast grzybków dodać
garść czarnych oliwek
marynowanej papryki
Nie bałbym się nawet
suszonych pomidorów
Składniki mieszam ze sobą i dolewam chlust
oliwy z oliwek
Doprawiamtylko mielonym
pieprzem
Tatar wkładam na kilkanaśćie minut do lodówki, aby składniki się "przegryzły" i podaję na pumperniklu, krakersach, albo jakimś dobrym razowcu.
Można posypać świeżym szczypiorkiem:-), a czemu nie?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koperek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koperek. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 24 lutego 2015
środa, 15 października 2014
Pulpety z mięsa z indyka w sosie koperkowym
(Delikatne, rozpływają się w ustach i przede wszystkim są lekkie, wręcz dietetyczne, bo gotowane w rosole, a nie smażone!)
Na początku gotuję rosół z
kurczaka (używam, udek, skrzydełek, lub części kurczaka, które mam pod ręką)
włoszczyzny
Doprawiam
solą i pieprzem
Rosołu można ugotować więcej i użyć jako bazę do zupy. W tym przepisie potrzebuję około 1 litr rosołu.
Pulpety robię z
0,5 kg mielonego mięsa z indyka
1 bułeczki namoczonej w mleku i dobrze odciśniętej
1-2 cebul
posiekanych drobno
1 całego jajka
Składniki łączę ze sobą i wyrabiam dokładnie rękami.
Doprawiam
solą, pieprzem
szczyptą papryki słodkiej w proszku
Jeśli wyrobione mięso jest zbyt "luźne" dosypuję trochę tartej bułki, ale nie za dużo, bo pulpety wyjdą zbyt twarde. Formuję niewielkie pulpety. Obtaczam w mące i delikatnie władam do lekko wrzącego rosołu. Gotuję ok 15 minut.
A teraz sos, (w wersji "light" można go pominąć):
2-3 łyżki śmietany 18%
łączę z
2 łyżkami mąki pszennej
i dokładnie mieszam w miseczce. Dolewam trochę rosołu, jeszcze raz mieszam i wlewam do duszących się pulpetów.
Dodaję
1 pęczek koperku
drobno posiekanego
Całość należy zagotować i ewentualnie doprawić. Podaję z kaszą gryczaną, jaglaną lub ryżem polanym sosem.
(Delikatne, rozpływają się w ustach i przede wszystkim są lekkie, wręcz dietetyczne, bo gotowane w rosole, a nie smażone!)
Na początku gotuję rosół z
kurczaka (używam, udek, skrzydełek, lub części kurczaka, które mam pod ręką)
włoszczyzny
Doprawiam
solą i pieprzem
Rosołu można ugotować więcej i użyć jako bazę do zupy. W tym przepisie potrzebuję około 1 litr rosołu.
Pulpety robię z
0,5 kg mielonego mięsa z indyka
1 bułeczki namoczonej w mleku i dobrze odciśniętej
1-2 cebul
posiekanych drobno
1 całego jajka
Składniki łączę ze sobą i wyrabiam dokładnie rękami.
Doprawiam
solą, pieprzem
szczyptą papryki słodkiej w proszku
Jeśli wyrobione mięso jest zbyt "luźne" dosypuję trochę tartej bułki, ale nie za dużo, bo pulpety wyjdą zbyt twarde. Formuję niewielkie pulpety. Obtaczam w mące i delikatnie władam do lekko wrzącego rosołu. Gotuję ok 15 minut.
A teraz sos, (w wersji "light" można go pominąć):
2-3 łyżki śmietany 18%
łączę z
2 łyżkami mąki pszennej
i dokładnie mieszam w miseczce. Dolewam trochę rosołu, jeszcze raz mieszam i wlewam do duszących się pulpetów.
Dodaję
1 pęczek koperku
drobno posiekanego
Całość należy zagotować i ewentualnie doprawić. Podaję z kaszą gryczaną, jaglaną lub ryżem polanym sosem.
środa, 30 lipca 2014
Chłodnik z ogórka i selera naciowego z awokado
(Upałów ciąg dalszy? Moja kolejna propozycja na "orzeźwiający" lunch. Tym razem znalazłem w lodówce surowe ogórki (ogórki trzymam w lodówce, bo lubię jak są zimne), 1 selera naciowego, dojrzałe awokado i jogurt. Czy można zrobić chłodnik z surowego ogórka i awokado? No można, skoro w ten upał gotować się nie da....)
W blenderze miksuję:
2 garści umytych
ogórków gruntowych,
porządnie wyszorowanych i ze skórką
1 dojrzałe awokado, wydrążony miąższ
2-3 łodygi selera naciowego, porządnie wyszorowanego,
1-2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę (opcjonalnie, ja lubię czosnek)
sok wyciśnięty z połowy cytryny lub limonki)
1 litr jogurtu
1 l maślanki
Doprawiam
sporą szczyptą soli
białym pieprzem,
odrobiną płynnego miodu (niekoniecznie)
szczyptą (odrobinę!) mielonej gałki muszkatałowej
troszkę curry w proszku
odrobiną słodkiej papryki w proszku
Siekam drobno
swieży koperek,
kilka zielonych papryczek chilli
drobny szczypiorek
natkę pietruszki (ilość zieleniny wg uznania)
fetę (lub ser typu "greckiego") kruszę na kawałki
W wersji "de luxe", chłodnik można posypać płatkami migdałów, uprażonymi na suchej patelni. Będzie na wypasie. ;) Schładzam w lodówce, oczywiście.... ;)
(Upałów ciąg dalszy? Moja kolejna propozycja na "orzeźwiający" lunch. Tym razem znalazłem w lodówce surowe ogórki (ogórki trzymam w lodówce, bo lubię jak są zimne), 1 selera naciowego, dojrzałe awokado i jogurt. Czy można zrobić chłodnik z surowego ogórka i awokado? No można, skoro w ten upał gotować się nie da....)
W blenderze miksuję:
2 garści umytych
ogórków gruntowych,
porządnie wyszorowanych i ze skórką
1 dojrzałe awokado, wydrążony miąższ
2-3 łodygi selera naciowego, porządnie wyszorowanego,
1-2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę (opcjonalnie, ja lubię czosnek)
sok wyciśnięty z połowy cytryny lub limonki)
1 litr jogurtu
1 l maślanki
Doprawiam
sporą szczyptą soli
białym pieprzem,
odrobiną płynnego miodu (niekoniecznie)
szczyptą (odrobinę!) mielonej gałki muszkatałowej
troszkę curry w proszku
odrobiną słodkiej papryki w proszku
Siekam drobno
swieży koperek,
kilka zielonych papryczek chilli
drobny szczypiorek
natkę pietruszki (ilość zieleniny wg uznania)
fetę (lub ser typu "greckiego") kruszę na kawałki
W wersji "de luxe", chłodnik można posypać płatkami migdałów, uprażonymi na suchej patelni. Będzie na wypasie. ;) Schładzam w lodówce, oczywiście.... ;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)


