Risotto z grzybami.
(Risotto to proste, ale wykwintne danie, ryż komponuje się z różnymi składnikami, z wdzięcznością przejmując ich smaki. Podstawa to ryż, ale specjalny, włoski, do risotto, cebula i bulion. Trzeba się jedynie uzbroić w cierpliwość, mieszanie trwa 20 minut!)
Na 2-3 osoby, odmierzam
1 szkl. ryżu do risotto (może być arborio, albo ryż o krótkich, obłych ziarenkach)
Ryż można przepłukać w zimnej wodzie, ale jeśli komuś szkoda czasu, nie popadajcie w jakąś paranoję! Raz zapomniałem o wypłukaniu ryżu i nie było tragedii.
Garść suszonych grzybów
zalewam wrzątkiem i zostawiam na czas smażenia cebuli i ryżu. W tym czasie grzyby trochę przestygną. Przygotowuję również około
1 litra bulionu (może być dowolny, ale zasada jest taka, szkl. ryżu to 3 szklanki płynu).
Na rozgrzaną patelnię wlewam
oliwę
na której przesmażam
2 małe cebule pokrojone w małą kostkę.
Po przesmażeniu cebuli, dorzucam ryż i smażę cały czas mieszając, do momentu, aż ziarenka staną się "szkliste". Grzyby odcedzam z wody (ale jej nie wylewam) i kroję z wąskie paski lub kostkę. Dorzucam na patelnię i smażę jakieś 5-10 minut, cały czas mieszając. Dolewam chlust
białego wytrawnego wina
i mieszam.
Teraz zmniejszam ogień pod patelnią do minimum. Do przesmażonych składników wlewam "chochelkę" bulionu i cały czas mieszam, do momentu, aż ryż wchłonie bulion. Czynność powtarzam do momentu zużycia całego bulionu. W ostatnim etapie wlewam wodę, w której były grzyby. Mieszam do momentu aż ryż wchłonie płyn. Wszystko trwa zazwyczaj ok. 20 minut.
Ryż nie powinień być zupełnie miękki, ma być kleisty, ale "al dente". Do risotto dorzucam spory kawałek
masła
i mieszam wszystko.
Grzyby lubią tymianek, więc do risotto dodaję sporą szczyptę
tymianku
Doprawiam
pieprzem
i mieszam.
Na sam koniec, do risotto można wmieszać garść startego parmezanu lub innego twardego sera.
Tym samym serem posypuję danie na talerzu.
20 minut mieszania, niebo w gębie, zachwyt znajomych :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Grzyby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Grzyby. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 4 października 2015
poniedziałek, 1 września 2014
Zupa kurkowa
(Sezon na grzyby tuż, tuż... niektórzy już suszą własnoręcznie zebrane grzyby, a ja dziś kupiłem świeże kurki i zrobiłem prostą zupę kurkową)
na 2 głodne osoby ...
Ugotowałem zwykły bulion warzywny, to chyba nic trudnego. Wrzuciłem:
włoszczyznę,
która gotowała się do miękkości (chcecie to dodajcie podudzia z kurczaka), ja wolałem bez mięsa. Rozgotowane warzywa usunąłem z bulionu.
2 małe cebule
pokroiłem w małą kostkę i zeszkliłem na maśle.
Kurki (ze 2-3 garście, nie wiem ile to dkg)
szybko przepłukałem, umieściłem na sitku i przelałem wrzątkiem (w przeciwnym razie będą gorzkie) po czym dorzuciłem do zeszklonej cebuli. Podsmażyłem wszystko jakie 5 minut. Grzyby wraz z cebulką wrzuciłem do bulionu i gotowałem całość na małym ogniu 15-20 minut (grzyby powinny być miękkie).
Na sam koniec do zupy dodałem śmietany. Użyłem 18%, bez histerii....;-)
Ugotowałem drobny makaron, użyj jakiego chcesz, jalubię zupę kurkową z makaronem a nie z ziemniakami.
(Sezon na grzyby tuż, tuż... niektórzy już suszą własnoręcznie zebrane grzyby, a ja dziś kupiłem świeże kurki i zrobiłem prostą zupę kurkową)
na 2 głodne osoby ...
Ugotowałem zwykły bulion warzywny, to chyba nic trudnego. Wrzuciłem:
włoszczyznę,
która gotowała się do miękkości (chcecie to dodajcie podudzia z kurczaka), ja wolałem bez mięsa. Rozgotowane warzywa usunąłem z bulionu.
2 małe cebule
pokroiłem w małą kostkę i zeszkliłem na maśle.
Kurki (ze 2-3 garście, nie wiem ile to dkg)
szybko przepłukałem, umieściłem na sitku i przelałem wrzątkiem (w przeciwnym razie będą gorzkie) po czym dorzuciłem do zeszklonej cebuli. Podsmażyłem wszystko jakie 5 minut. Grzyby wraz z cebulką wrzuciłem do bulionu i gotowałem całość na małym ogniu 15-20 minut (grzyby powinny być miękkie).
Na sam koniec do zupy dodałem śmietany. Użyłem 18%, bez histerii....;-)
Ugotowałem drobny makaron, użyj jakiego chcesz, jalubię zupę kurkową z makaronem a nie z ziemniakami.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)