Sałatka z mortadeli i sera tylżyckiego.
(Przepis na sałatkę pochodzi z książki Magdy Gessler "Kocham Gotować" i uważam, że to najprostsza, najtańsza na świecie i przepyszna przekąska lub danie na kolację!)
Wychodzi dużo! Koszt to 15 zł za wielką michę sałatki!
Kupuję
0,5 kg mortadeli pokrojonej w cienkie plastry
0.5 kg sera tylżyckiego pokrojonego w cienkie plastry
i kroję w wąskie paseczki tak, aby przypominały makaron.
W oddzielnej miseczce przygotowuję sos:
Wlewam
chlust octu
chlust oleju roślinnego
3 łyżki musztardy (ulubionej)
Dodaję dużo
świeżo mielonego pieprzu
i mieszam do uzyskania niezbyt gęstego sosu. Można dolać octu lub oleju, aby uzyskać pożądaną gęstość.
Mieszam wszystko w dużej misce. I już! Wstawiam do lodówki, aby sałatka się "przegryzła" . I wiecie z czym jest najlepsza? Z kromką chłeba posmarowaną prawdziwym masłem!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Musztarda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Musztarda. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 1 grudnia 2014
czwartek, 13 listopada 2014
(Danie wymyśliłem sam, bo nie miałem nic innego do roboty w poniedziałkowy wieczór:-).
Na 1 osobę przypada
cały pstrąg (tuszka)
Rybę należy posolić, głęboko ponacinać i wmasować marynatę. Marynatę robimy z
3 łyżek miodu,
1 pęczka posiekanej kolendry
1 pęczka drobno pokrojonej dymki
1 drobno posiekanej papryczki chilli
1 łyżeczki ziaren gorczycy
soku z 1 limonki.
i dokładnie mieszamy. Rybę trzeba odstawić na chwilę, żeby się "przegryzła". Piec ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni C.
Pstrąga można podawać z sosem z gęstej,
kwaśnej śmietany
wymieszanej z
1-2 łyżkami musztardy.
Całe danie posypuję odrobiną drobno posiekanego
koperku
| Marynata do pstrąga |
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
