(Przepis na ciabattę znalazłem w internecie. Myślałem, że zrobienie tej śródziemnomorskiej bułki jest żmudne i pracochłonne. Wcale nie, tylko trzeba zacząć dzień, a właściwie wieczór wcześniej, bo potrzebna jest "biga")
Biga
250g mąki pszennej
1/2 łyżeczki drożdży instant
150g letniej wody
Składniki mieszam na gładkie ciasto. Przykrywam folią i odstawiam na 8-12 godzin. Ciasto w tym czasie zdąży przyrosnąć bardzo
mocno i opaść z powrotem.
Składniki
na ciasto:
500g mąki pszennej
300g letniej wody
2 łyżeczki drożdży instant
2 łyżeczki soli
4 łyżki oliwy
Następnego
dnia mieszam drożdże z wodą, dodaję do bigi i mieszam, aż powstanie gęste ciasto. Do
mieszaniny dodaję połowę mąki (250g), mieszam, przykrywam folią i odstawiam na
ok. 2 h, aż co najmniej podwoi swoją objętość. Do
wyrośniętego ciasta dodaję
sól, oliwę i resztę mąki.
Ciasto powinno być gładkie
i elastyczne. Odstawiam do wyrośnięcia na około 1,5 h do podwojenia
objętości.
Piekarnik
rozgrzewam do 230°C. Ciasto dzielę na ok. 3-4 porcje, formuję lekko umączonymi
rękoma bulki lub bochenki i układam na blasze w dość dużych odstępach. Posypuję
mąką, a blachę przykrywam folią. Odstawiam jeszcze raz do wyrośnięcia na ok. 30
minut.
Piekę
w nagrzanym piekarniku ok. 15-20 minut. Studzę na kratce.
Do ciasta na ciabattę można dodać pokrojone czarne oliwki (proponuję użyć już krojonych ze słoiczka - po co się męczyć?), albo pokrojone drobniutko suszone pomidory (odsączone z oleju), albo cebulę, albo rozmaryn. Bułeczka nabierze wtedy wytrawnego, fantastycznego smaku :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz