(Od czasu do czasu lubię przygotować coś wykwintnego. Chociaż składniki są dość pospolite, całość nabiera wyrafinowanego smaku. Słodko-kwaśny sos z powideł śliwkowych, to wisienka na torcie. Przygotowanie nie jest trudne.)
Na 1 osobę przeznaczam
pół fileta z piersi kurczaka
który rozcinam na pół ostrym nożem. Kładę rękę na mięso i przecinam mniej więcej w połowie fileta, ale nie do końca. Rozkładam jak książkę i delikatnie rozklepuję tłuczkiem do mięsa.
Doprawiam
solą i pieprzem.
Odstawiam
Na patenię wlewam olej i duszę drobno pokrojone
pieczarki
cebulkę
z odrobiną tymianku.
Doprawiam
solą i pieprzem,
Odstawiam do delikatnego przestudzenia.
Na rozklepany filet układam warstwę pieczarek i zwijam w roladkę, którą można spiąć wykałaczakami lub związać sznurkiem. Obsmażam z każdej strony na patelni do lekkiego zrumienienia. Roladki zdejmuję i pozwalam im chwilę "odpocząć". Na tę samą patelnię dodaję
2-3 łyżki powideł śliwkowych
1 łyżkę masła
i mieszam, aż powstanie gęsty sos. Roladki można podać w całości lub pokroić w "lanserskie" plastry, jak w modnej restauracji. Mięso polewam sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz