wtorek, 20 maja 2014

Carbonara

(Do carbonary nadaje się w zasadzie każdy makaron, ja lubie penne:-), ale może być spaghetii, farfalle, bucatini, ale i tak najważniejszy jest sos!)


4 zółtka jaj
mieszam z 

3 łyżkami startego parmezanu
małym kubeczkiem śmietany 18%-22%

Doprawiam 
solą i pieprzem

oraz odrobiną
gałki muszkatołowej

Na suchej patelni podsmażam kilka
plastrów boczku 
drobno pokrojonych (kostka, paseczki, wg uznania)

Gotuję ulubiony 
makaron 
(biorę średnio dużą garść na osobę + garść "dla kucharza")

Odcedzam i zostawiam na minimalnym ogniu. Do gorącego makaronu dodaję obsmażony boczek i wlewam mieszaninę z jajek i śmietany. Energicznie mieszam, aż wytworzy się gęsty sos. Uwaga! Nie można przesadzić z podgrzewaniem carbonary, bo z jajek zrobi się jajecznica. Gotową carbonarę posypuję startym parmezanem. I już.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz