Kurczak w porach

(Kurczak jest prosty w przygotowaniu, bo nie wymaga długiego smażenia lub pieczenia. Nawet przygotowany w jakiejś potrawce wymaga dosłownie 10-15 minut na "dojście")

1 duży por
 masło (nie podaję ile, trzeba do uduszenia porów i usmażenia kurczaka)
1 czubata łyżeczka suszonego tymianku
4 filety z  piersi kurczaka
 mąka
 1/2 szklanki śmietany (może być 22%)
cytryna do skropienia
sól i świeżo zmielony czarny pieprz

Odcinam zielone części pora, zostawiając białą i jasno zieloną część. Kroję wzdłuż na 4 części i dokładnie opłukuję. Następnie kroję w poprzek na pół centymetrowe kawałki.

Roztapiam masło na większej patelni lub w garnku, dodaję pory, solę, dodaję połowę tymianku i smażę na umiarkowanym ogniu przez 5 minut od czasu do czasu mieszając (nie rumieniąc). Przykrywam i do czasu aż pory całkowicie zmiękną (będą szkliste), od czasu do czasu mieszając.

Przygotowuję kurczaka: myję dokładnie mięso, trochę  rozbijam tłuczkiem. Doprawiam solą i pieprzem, posypuję połową tymianku i obtaczam w mące. Roztapiam masło na drugiej patelni i wkładam filety, obsmażam z każdej strony po około minucie.

Do miękkich porów wlewam śmietankę i doprowadzam do wrzenia na małym ogniu.

Filety zdejmuję z patelni i wkładam do sosu z porów, przykrywam i duszę chwilę aż mięso nie będzie już surowe. Skrapiam sokiem z cytryny i posypuję świeżo zmielonym czarnym pieprzem.