Świnki w pierzynkach
(Parówki zawiniętę w ciasto francuskie, które jest ponacinane przed pieczeniem, to świetna przekąska na ciepło i na zimo! Talerz pełen świnek, do tego sos i uczta zarówno dla dorosłych jak i dla dzieciaków gotowa!)
W zależności od liczby głodomorów używam 1 lub 2 opakowań gotowego
ciata francuskiego
oraz
1 lub 2 opakowań dobrych
parówek (zawartość mięsa 93%)
Do posmarowania świnek potrzebne również będzie 1 całe rozkłócone
jajko
Ciasto rozwijam i kroję wzdłuż dłuższego boku, po środku płata. Powstaną 2 pasy ciasta. Ciasto smaruję rozkłóconym jajkiem, na brzegu kładę parówkę i zawijam ją w ciasto tak, aby zakryć parówkę. Odcinam gotową świnkę od reszty ciasta i powtarzam czynność, aż skończy się ciasto. Całą parówkę zawiniętą w ciasto przecinam w połowie i z 1 parówki wychodzą mi 2 świnki. Nacinam każdą świnkę nożem pod kątem. Świnki układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, każdą smaruję rozkłóconym jajkiem i wkładam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok 20-25 minut, do zrumienienia.
Świnki podaję od razu z jakimś sosem do maczania. Mój ulubiony sos do maczania świnek to jogurt grecki, musztarda francuska, sól i pieprz. Łączę składniki i mieszam. Powstaje gęsty ostrawy sos.
Smacznego!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz