Jajko poche
(Jajko poche, to po prostu jajko "w koszulce". Długo mi nie wychodziło, gdyż trzeba się z nim obchodzić delikatnie... W końcu się udało! Jeden składnik, jedno danie, wiele zastosowań! Można położyć na ciepłej grzance obłożonej rukolą i serem kozim. Pycha!)
Gotuję wodę na patelni. I to co najważniejsze: wody nalać tylko do 3/4 wysokości patelni. Dzięki temu "trikowi" jajko nie będzie pływało tylko od razu osiądzie na dnie i łatwiej je będzie ujarzmić podczas gotowania! Dolewam chlust
octu (może być ocet jabłkowy)
Woda delikatnie wrze.
jajko
wbijam do
miseczki i z niej przelewam delikatnie w jedno miejsce na patelnię z wrzątkiem. Nie
mieszam, nie dotykam. Delikatnie polewam wrzątkiem z patelni, aby białko na górze się ścięło. Gdy się już zetnie, wyjmuję delikatnie łyżką cedzakową. Jajko posypuję świeżo zmielonym
pieprzem,
solą
odrobiną suszonych płatków chilli.
ja mam jeszcze prostszy sposób. Do miseczki wlewam letnią wodę, wbijam delikatnie jajko i wstawiam na 2 minuty do mikroweli. GOTOWE i co ważniejsze można nawet w pracy na szybko sobie zrobić
OdpowiedzUsuń