Kalafior pieczony
(Pieczony kalafior robi się sam. Spróbowałem. Zwariowałem! Już nigdy nie ugotuję kalafiora! )
Ustawiam piekarnik na 200 stopni.
1 duży kalafior
myję pod bieżącą wodą, odrywam liście i wycinam twardy środek, ale staram się nie naruszyć "struktury" kalafiora. Warzywko dokładnie smaruję olejem, wymieszanym z
2-3 ząbkami czosnku
przeciśniętymi przez praskę... jeszcze lepsze będzie masło! Masełkiem dokładnie nacieram całego kalafiora.
Kalafiora MOCNO (mocno!) przyprawiam
solą lub przyprawą typu
"vegeta", i pierzem.
Przyprawionego kalafiora dokładnie obwijam w folię aluminiową. Piękę 1,5 h. Wyjmuję z piekarnika, który następnie nagrzewam do 220 stopni. Kalafiora odwijam z foli, jeszcze raz smaruję olejem lub masłem (sic!) i doprawiam:
wędzoną paprykę w proszku, ale myślę, że
przyprawa do kurczaka "gyros"
może być równie dobra. Odkrytego kalafiora piękę przez 30 min. w temp. 220 stopni. UWAGA!!!! Kalafiorek będzie, "al dente" - nie będzie zupełnie miękki.
Idealny na gorąco a nawet na zimno, jako dodatek do dania głównego lub samodzielne danie na kolację.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz